Każdy z nas jest zobligowany do tego, by nosić maseczki ochronne. W okresie największej ilości zachorowań zwykle sięgamy po maseczki FFP2, ponieważ są uznawane za najlepszą ochronę przed wirusami. Jednak ich noszenie wciąż wzbudza wiele wątpliwości. Czy ma to jakiś wpływ na mycie twarzy? Sprawdzamy!
Maseczka FFP2 – co to takiego?
Aby ułatwić sobie zadanie, najpierw warto ustalić, o jakim produkcie mowa. Czym jest maseczka FFP2? To z pozoru mało ważny przedmiot, który głównie kojarzy nam się z maskami roboczymi, które miały chronić przed wpływem szkodliwych czynników w miejscu pracy. Jednak po nastaniu pandemii koronawirusa maseczka ffp2 zyskała o wiele większe znaczenie. Teraz uznawana jest za jedno z lepszych rozwiązań do walki z rozprzestrzenianiem się wirusa. Wszystko dlatego, że maseczka FFP2 jest w stanie zatrzymać około 95% zanieczyszczeń, w tym również wirusy. Skutecznie zakrywa usta i nos, więc zapobiega wdychania tego, co może mieć na nas negatywny wpływ.
Czy noszenie takich masek wpływa na mycie twarzy?
Wydawać by się mogło, że w naszej rutynie nic nie musi się zmienić. Jednak całodzienne noszenie nawet najlepszych maseczek zachęca do tego, by szczoteczka do mycia twarzy była przez nas stosowana. Z jej pomocą jesteśmy w stanie usunąć wszelkiego typu zanieczyszczenia ze swojej skóry, więc to również dla nas szansa, by odpowiednio zadbać o swoją twarz. Jeśli dodatkowo postawimy na najlepszą szczoteczkę do mycia twarzy, to możemy być pewni, że jej pielęgnacja będzie przebiegać sprawnie i bezproblemowo.