Prawdopodobnie każdy z nas, przynajmniej raz w życiu, miał okazję przekonać się, jak to jest, gdy podczas upału znajdujemy się w słabo wentylowanym pojeździe czy pomieszczeniu. Jeszcze gorzej jest w zamkniętym samochodzie, narażonym na bezpośrednie nagrzewanie, w którym temperatury momentalnie robią się iście tropikalne. Jak w takiej sytuacji ma poradzić sobie małe dziecko, osoba starsza czy zwierzę? Zanim „skoczysz na 5 minut do sklepu”, pozostawiając ich w aucie, zastanów się, czy chcesz mieć na sumieniu czyjeś zdrowie lub co gorsza – życie.