Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 31-latkowi, który w ubiegłym tygodniu trafił w ręce czosnowskich stróżów prawa. Mundurowi zatrzymali go podczas kontroli drogowej w Dębinie. Kierujący seicento miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był też poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci apelują o rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą.

13 października 2022 r. w samo południe, dzielnicowi z Komisariatu Policji w Czosnowie, podczas obchodu zauważyli jadące seicento. Pojazd nie trzymał prostego toru jazdy. Mundurowi podejrzewali, że kierowca auta może być nietrzeźwy. Postanowili więc zatrzymać go do kontroli drogowej. Już na początku interwencji poczuli od siedzącego za kierownicą 31-latka silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości tylko potwierdziło przypuszczenia policjantów. Alkosensor wskazał, że obywatel Ukrainy ma w wydychanym powietrzu aż 2 promile alkoholu.

To jednak nie koniec. Sprawdzenie w policyjnym rejestrze wykazało, że posiada on aktualnie obowiązujący, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Żeby tego było mało 31-latek był też poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową w Wejherowie.

Mężczyzna trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w nowodworskiej komendzie policji.

Zgodnie z kodeksem karnym, kierowanie pojazdem mechanicznym, znajdując się w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do sądowego zakazu, zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

Policjanci po raz kolejny apelują o niewsiadanie za kierownicę po najmniejszej nawet ilości wypitego alkoholu oraz o odpowiedzialność i rozsądek za kierownicą.

podkom. Joanna Wielocha/bś