Czasem zwykły spacer może przemienić się w dramatyczną walkę o życie – tak właśnie mogą podsumować ostatnie wydarzenia w Puszczy Kampinoskiej funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim. Oto opowieść o skutecznej akcji ratunkowej, która uratowała życie 55-letniego mężczyzny.
- Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego szybko zlokalizowali i udzielili pomocy mężczyźnie w potrzebie.
- Nieoczekiwane zagrożenie zdrowia spotkało mieszkańca gminy Czosnów w sercu Puszczy Kampinoskiej.
- Współpraca policji, straży pożarnej i pogotowia zaowocowała skutecznym przekazaniem poszkodowanego w ręce medyków.
Kiedyście myśleli, że środek natury jest zawsze bezpiecznym azylem, los pisze inny scenariusz. W ostatnią środę, 24 stycznia, z oddali lasów Kampinosu nadszedł niepokojący sygnał. Jeden z mieszkańców gminy Czosnów, podczas spaceru, nagle poczuł się źle i wezwał pomoc, ale jego sytuacja była zagadkowa – zagubiony, bez możliwości dokładnego określenia lokalizacji.
Reakcja służb była błyskawiczna. Funkcjonariusze policji, nie tracąc ani chwili, połączyli siły ze strażakami i zespołem ratownictwa medycznego, by wyruszyć na ratunek. Poeta szepcze o leśnych labiryntach, które potrafią zmylić ścieżki, ale dla policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego nie ma zagadek bez rozwiązania. W Janówku, w gminie Czosnów, rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, której owocem był odnaleziony i uratowany 55-latek.
Siła współpracy okazała się kluczem do sukcesu. Mężczyzna szybko znalazł się pod opieką specjalistów, co pozwoliło na skuteczne zapewnienie mu dalszej, niezbędnej pomocy medycznej. W obliczu niebezpieczeństwa, kiedy każda sekunda może zaważyć o życiu, nowodworscy stróże prawa pokazali, co znaczy być w służbie obywatela.
Choć cieniem mogła paść trudność związana z utraconym połączeniem telefonicznym, to dzięki determinacji i szybkiemu działaniu, historia ta ma szczęśliwe zakończenie. Przypomina wszystkim o znaczeniu numerów alarmowych i gotowości służb do działania, nawet w najbardziej zaskakujących okolicznościach. Puszcza Kampinoska tym razem nie stała się nieprzyjaznym labiryntem, a policja udowodniła, że służba i poświęcenie to nie tylko słowa.
Opierając się na: KPP w Nowym Dworze Mazowieckim