Poszukiwany ukrył się w lesie w prowizorycznej kryjówce dzielnicowy go zatrzymał

Nietypowa kryjówka w lesie nie uchroniła mieszkańca gminy Nasielsk przed wymiarem sprawiedliwości. 41-latek, który próbował uniknąć zatrzymania, ukrył się w prowizorycznej budowli na skraju leśnego kompleksu. Dzięki czujności dzielnicowego z Nasielska mężczyzna trafił do aresztu na blisko 10 miesięcy.
- Dzielnicowy z Nasielska szybko namierza ukrywającego się mężczyznę
- Poszukiwany trafi do aresztu na 285 dni za zaległe alimenty
Dzielnicowy z Nasielska szybko namierza ukrywającego się mężczyznę
Poszukiwany 41-latek z gminy Nasielsk zdecydował się na nietypowy sposób ucieczki przed policją – zamieszkał w prowizorycznej konstrukcji na obrzeżach lasu, licząc, że tam pozostanie niezauważony. Mężczyzna chciał uniknąć odpowiedzialności karnej, jednak jego plan nie powiódł się dzięki skutecznej pracy miejscowego dzielnicowego.
Funkcjonariusz podczas rutynowego obchodu swojego rejonu oraz po analizie zgromadzonych informacji, szybko ustalił miejsce pobytu poszukiwanego. Wraz z policjantem prewencji udał się do leśnego kompleksu, gdzie odnalazł prowizoryczną budowlę i zatrzymał ukrywającego się tam mężczyznę. Jak relacjonuje komisarz Joanna Wielocha:
„Mieszkaniec nasielskiej gminy był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów.”
Poszukiwany trafi do aresztu na 285 dni za zaległe alimenty
Mężczyzna był poszukiwany na podstawie dwóch nakazów doprowadzenia wydanych przez Sąd Rejonowy w Pułtusku. Powodem były zaległości w płaceniu alimentów, które ciążyły na nim od dłuższego czasu.
Dzięki interwencji dzielnicowego 41-latek został przewieziony do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 285 dni. To przypomnienie dla wszystkich, że próby unikania odpowiedzialności mogą skończyć się szybkim zatrzymaniem nawet w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.
Na podstawie: KPP w Nowym Dworze Mazowieckim
Autor: krystian